wtorek, 30 sierpnia 2016
Kolacja w restauracji
Wczoraj razem z moją rodziną byliśmy w restauracji. Zaprosili nas moja siostra cioteczna Gulishan i jej mąż Alan. Alan jest dziennikarzem, pracuje dla stacji telewizyjnej Kurdistan 24. To jest coś w rodzaju TVN 24 . Produkuje 3 różne programy, w tym jeden o zdrowiu. W restauracji siedzieliśmy w ogródku mimo wieczornego upału na dworze, gdyż była tam wielka fontanna i podwieszone nad stolikami zraszacze. Był to zwykły dzień, a w restauracji było pełno ludzi, rodzin z dziećmi. Jedliśmy przystawki, kebaby, frytki i deser lodowy. Żyje się tu całkiem przyjemnie......
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz