Rewaz
Ja szczególnie lubię rewaz, o którym pisałem rok temu. Przypomina polski rabarbar, je się go tu z solą. W zeszłym roku nie umiałem go zbierać, w tym roku zebrałem go dużo, bo zdecydowanie lepiej chodzę po stromych zboczach gór. Rewaz rośnie w wysokich górach, można go kupić na bazarach, bo są ludzie, którzy zbierają go zarobkowo. W tym roku z powodu deszczów i dość niskiej temperatury czas rośnięcia tej rośliny wydłuży się. Rewaz jest zdrowy i bardzo pomaga w trawieniu.
Kengir
Jest to bardzo smaczna roślina, która również występuje tylko w porze wiosennej. Przypomina trochę z wyglądu ostropest. Różni się jednak tym, że zewnętrzne liście mają wzdłuż czerwony pasek. Jadalny jest tylko korzeń. Gotuje się go w wodzie, a następnie podsmaża, np. z jajkiem lub sam. Moja siostra bardzo tę potrawę polubiła. Zbieracze kengiru muszą mieć z sobą narzędzie, które pomoże podważyć roślinę.
Tak wygląda kengir.
Mąż mojej najstarszej cioci Aiszok, który zbiera dla nas kengir.
Kardi
Jest to trochę dziwna roślina, ale Kurdowie lubią ją dodawać do ryżu lub kaszy. Trzeba jednak dokładnie wiedzieć, jak ją przyrządzać, gdyż inaczej można bardzo sparzyć sobie język, gdyż ma ona bardzo silne właściwości zasadowe. Tata mówi, że tylko chyba Kurdowie ją jedzą, gdyż nauczyli się dodawać do niej coś kwaśnego.
Slerk
Ja tej rośliny nie spróbowałem, ale Tata to bardzo lubi. Gotuje się i przyrządza podobnie do kengiru.
Kurare/ Dziki por
Najczęściej je się go świeżego lub suszy się i dodaje np. do różnych wiejskich serów i twarogów.